Rytm Quotes

We've searched our database for all the quotes and captions related to Rytm. Here they are! All 15 of them:

Nie zapominaj, że śmierć była zawsze blisko mnie, zbyt blisko, abym nie przywykła do jej chłodnego, kojącego dotyku, abym nie musiała do niego przywyknąć. Pamiętaj także o tym, że kochałam i że to miłość skazała mnie na śmierć. I przecież jestem, mimo wszystko jestem, mówię do ciebie. Moja jedyna miłość zwyciężyła raz jeszcze, żyję, mogę patrzeć na drzewa chwiejące się w wietrze, do moich oczu dobiega daleki błysk latarni. Słyszę szum spienionej wody i czuję, jak w mojej piersi delikatnie uderza najczulszy ze wszystkich odmierzających czas instrumentów - serce. Jest jeszcze ciągle słabe, ale bije dzielnie i z wielką cierpliwością przetacza ciepłą krew. Posłuchaj, przyjacielu, te wszystkie kartki to jego rytm.
Halina Poświatowska (Story for a Friend)
Inaczej pojmują czas miejscowi, Afrykańczycy. Dla nich czas jest kategorią dużo bardziej luźną, otwartą, elastyczną, subiektywną. To człowiek ma wpływ na kształtowanie czasu, na jego przebieg i rytm (oczywiście, człowiek działający za zgodą przodków i bogów). Czas jest nawet czymś, co człowiek może tworzyć, bo np. istnienie czasu wyraża się poprzez wydarzenia, a to, czy wydarzenie ma miejsce czy nie, zależy przecież od człowieka. Jeżeli dwie armie nie stoczą bitwy, to bitwa ta nie będzie miała miejsca (tzn. czas nie przejawi swojej obecności, nie zaistnieje). Czas pojawia się w wyniku naszego działania, a znika, kiedy go zaniechamy albo w ogóle nie podejmiemy. Jest to materia, która pod naszym wpływem może zawsze ożyć, ale popadnie w stan hibernacji i nawet niebytu, jeżeli nie udzielimy jej naszej energii. Czas jest istnością bierną, pasywną i przede wszystkim – zależną od człowieka. Całkowita odwrotność myślenia europejskiego. W przełożeniu na sytuacje praktyczne oznacza to, że jeżeli pojedziemy na wieś, gdzie miało po południu odbyć się zebranie, a na miejscu zebrania nie ma nikogo, bezsensowne jest pytanie: „Kiedy będzie zebranie?”. Bo odpowiedź jest z góry wiadoma: „Wtedy, kiedy zbiorą się ludzie”.
Ryszard Kapuściński (The Shadow of the Sun)
Och när man sedan håller på att köpa tärnad cantaloupemelon på Sjunde Avenyn råkar man få syn på Nick Dunne, och pang, där är någon som känner en, någon som känner igen en. Och det gäller er båda två. Ni tycker båda att precis samma saker är värda att minnas. (Fast bara en oliv.) Ni har samma rytm. Klick. Ni känner helt enkelt varandra. Och plötsligt ser du hur ni läser i sängen och våfflor på söndagar och hur ni skrattar åt ingenting och hans mun mot din. Och det är så bortom okej att man förstår att man aldrig mer kan nöja sig med det som bara är okej. Så fort gick det. Man tänker: Jaha, här är resten av mitt liv. Äntligen är det här.
Gillian Flynn (Gone Girl)
Wyrzucanie negatywnej energii stwarza wolną przestrzeń, w której energia życiowa może zacząć swobodnie krążyć. Oczy zaczynają błyszczeć, uśmiech wypływa na usta, a radość zaczyna przebijać się z wnętrza. Kiedy śpiewasz i bębnisz, nie możesz być smutny, rytm sprowadza Cię z powrotem do naturalnego pulsu życia i łączy z biciem serca Ziemi.
Shirlie Roden (Sound Healing: How to Use the Healing Power of the Human Voice)
Pamiętam "Walca Des-dur", uderzanego śmiało i o rozkołysanym rytmie, który to rytm teraz każdy mu próbuje odebrać. Czy pan się ze mną zgodzi? Czy pan też ma wrażenie, że obecnie tak się to próbuje wykonać, jak gdyby wcale nie walca grano, ale co innego? Nikt nie ma odwagi nut przytrzymać. Za bardzo Straussem pachnie, co? Walc taki taneczny, taki przyjemny dla ucha, taki niegodny Frycka. Fryc tylko się droczył, że walca napisał, bo u niego walc to nie walc. Co zrobić? Jak tłumaczyć, że on był wtedy szczęśliwy, ze właśnie walc mu w duszy grał? Nie pisał tego Fryc cierpiący i chory, lecz Fryc, który żartował i pił wino w Dziurce, Kopciuszku i Honoratce, wracał nad ranem do domu i wstawał z bólem głowy, kiedy słońce było już wysoko na niebie, a później fortepianowi gadał różne rzeczy, różne swoje "nudy", tylko kawę wcześniej wypiwszy... Tak właśnie robił. Dlaczego więc w walcu tym wygrywać teraz ból i nerwy, dlaczego nie radosne tony? Tak radosne, że aż żyć się chce?
Magda Knedler (Narzeczone Chopina)
- Na wzrok nie narzekam - zauważyła Joanna, rozsiadając się jeszcze wygodniej. - Choć kiedy Zordon zapomina się przy słuchaniu nowego singla Taco Hemingwaya i zaczyna się gibać, nawet bym chciała. - Nie gibię się. Chyłka przewróciła oczami, a potem na powrót skupiła wzrok na Żelaznym. - Od czasu do czasu gestykuluje nawet w rytm muzyki - mruknęła. - Nazywamy to rapowaniem. - No właśnie - odparła z bólem w głosie, nie odrywając spojrzenia do Artura. - Wyobrażasz sobie, co przechodzę na co dzień? - A co ja mam powiedzieć? - Masz dziękować Bogu, że zesłał ci takie błogosławieństwo jak ja. - O tak. Szczególnie kiedy nastawiasz budzić pół godziny przed czasem tylko po to, żeby mieć satysfakcję z kilkukrotnego wciskania drzemki - odparował Kordian. - Przynajmniej nie żłopię porannej kawy, jakby ktoś podpiął mi grdykę do wzmacniacza. - Piję całkiem normalnie. Ty za to masz dziwną manię wyłączania światła w lodówce. - To nie żadna mania, tylko roztropność - zaprotestowała Joanna i westchnęła ciężko. - W głowie mi się nie mieści, że w dwudziestym pierwszym wieku, kiedy wszystko podobno jest smart, nikt nie wpadł na to, żeby nocą ta pieprzona iluminacja była słabsza. Nie, zamiast tego otwierasz drzwiczki i czujesz się, jakby Bóg właśnie stworzył świat. Oryński mruknął pod nosem. - Szkoda, że takiej roztropności nie wykazujesz przy ładowaniu zmywarki. Przez twoje braki w znajomości zasad Tetrisa za każdym razem... - Talak, talak, talak - ucięła. Żelazny popatrzył się na nich jak na dwójkę uciekinierów z zamkniętego ośrodka dla psychicznie chorych. Kordian uśmiechnął się pod nosem, a potem wymierzył palcem w Chyłkę. - Myśli, że to coś zmieni - rzucił do Artura. - Co takiego, do cholery? - Talak - włączyła się Joanna. - W prawie islamu to formułka, po której między kobietą a mężczyzną dochodzi do rozwodu. Wystarczy, że facet trzykrotnie wypowie to słowo i po sprawie. - U nas to jednak nie działa - dodał Kordian. - Wiem, bo sprawdzałem.
Remigiusz Mróz (Kontratyp (Chyłka i Zordon, #8))
Dla mnie, na przykład, zupełnie niezłą realizacją idei szczęścia jest taka chwila, kiedy się leży na wznak kołysany falami, ogrzewany promieniami słońca... Kiedy naprawdę czuje się płynący czas. Rytm fali daje złudzenie, że jedynym toczącym się wokół ciebie procesem jest bieg czasu; czystego, wyabstrahowanego czasu, nie wypełnionego niczym oprócz plusku fal o burtę. Jeśli możesz pozwolić sobie na to, by nie liczyć uderzeń fal i upływających chwil, jeśli upływ czasu nie wywołuje paniki w twoim umyśle - jesteś naprawdę szczęśliwy.
Janusz A. Zajdel (Limes inferior)
Mocniej przywarł do jej kolan - czuła przy sobie jego pierś,która opadała i wznosiła się w rytm przyspieszonego oddechu. A później jeszcze bardziej przybliżył się do jej twarzy. Jego oddech i usta spoczęły na mokrym policzku. Powoli scałowywał jej łzy. Najpierw delikatnie, łagodnie, ale z każdą minutą obsypywał ją pocałunkami coraz zachłanniej, namiętniej. Oddała się tej pieszczocie bez reszty, a wtedy ujął jej twarz w obie dłonie a na wargach poczuła jego miękkie ciepło. Całował ją zapamiętale, niemal boleśnie, jakby zaraz świat miał się skończyć, jakby za moment wszystko miało zmienić się w proch. Nieznane dotąd zniecierpliwienie wypełniło jej drobne ciało.
Katarzyna Zyskowska-Ignaciak (Ty jesteś moje imię)
Jedenasta niezmienna zasada skutecznego działania brzmi: ● str. 29 Działaj rytmicznie Ludzki organizm funkcjonuje według pewnego rytmu. Najbardziej znanym rytmem w naszym życiu jest rytm dnia i nocy. Działamy za dnia i śpimy w nocy. Jest to naturalny proces dla nas, ludzi. Co ciekawe i o czym nie każdy wie, to
Anonymous
zupełnie niezłą realizacją idei szczęścia jest taka chwila, kiedy się leży na wznak kołysany falami, ogrzewany promieniami słońca... Kiedy naprawdę czuje się płynący czas. Rytm fali daje złudzenie, że jedynym toczącym się wokół ciebie procesem jest bieg czasu; czystego, wyabstrahowanego czasu, nie wypełnionego niczym oprócz plusku fal o burtę. Jeśli możesz pozwolić sobie na to, by nie liczyć uderzeń fali i upływających chwil, jeśli upływ czasu nie wywołuje paniki w twoim umyśle — jesteś naprawdę szczęśliwy.
Anonymous
Codziennie dom budził się wcześnie i zasypiał później niż ja. Nocami słychać było czasem jego skrzypiące w rytm uderzeń wiatru oddechy. Do pewnego momentu nie wyobrażałam sobie, że mogłabym mieszkać gdzie indziej – tak jak człowiek raczej nie wyobraża sobie, by mógł kiedyś przesiąść się w inne ciało – po śmierci mamy dużo się jednak zmieniło, dom również. Nie oddychał już tak równo jak kiedyś, zarastał bałaganem i ciszą.
Jakub Małecki (Horyzont)
Pan w ogóle składa się z czwórek. Cztery kroki, cztery ruchy, cztery chrząknięcia. Łatwo da się przewidzieć ten rytm. Jest pan trochę jak walc.
Magda Knedler (Narzeczone Chopina)
Jeg er Cigarettens Glød og Jazzmusikkens Rytme, hurtig, let, men med en Underklang af Død
Morten Nielsen (Krigere uden Vaaben)
Det blå og det gule. Raseriet har forlate meg for ein augneblink, kva er det eg er sint for? Eg vaknar og er letta for at draumane ikkje var verkelege. Ein mistar tennene sine. I løyndom drøymer eg om å verta sadist. Det er sikkert synleg for nokon. Eg kunne gjerne gitt meg over til noko totalitært. Eg kunne gjerne sokke inn i eit system som ned i ein blank sjø, der fullvaksne gjedder krølla seg om beina mine som late hundar. Eg har ein rytme i hjarta som ikkje er hjarteslaget, men ei særskild ild, ein slags spiral eller sirkel, som tikkar sakte rundt gjennom årene, det blå, Celestine, vender alltid attende.
Olga Ravn (Celestine)
- To twoi przyjaciele. Musiałaś się nimi zaopiekować. To oczywiste - ciągnęła Wika, drepcząc z namaszczeniem w rytm muzyki. - Po to ma się przyjaciół. A zagrać mogę ci kiedy indziej. Matylda zawstydziła się i przyciąnęła ją bliżej. - Wiesz o przyjaźni więcej niż ja - wymamrotała. - Dużo o niej piszą w Harrym Potterze - wyjaśniła Wika rzeczowo.
Natalia Osińska (Fluff)