Chudi Quotes

We've searched our database for all the quotes and captions related to Chudi. Here they are! All 14 of them:

And never say that Chudi is "babysitting" - people who babysit are people for whom the baby is not a primary responsibility.
Chimamanda Ngozi Adichie (Dear Ijeawele, or A Feminist Manifesto in Fifteen Suggestions)
CEZAR: Życzyłbym sobie, by mnie otaczali Ludzie otyli, przyczesani gładko, Po których widać, że zdrowo śpią w nocy. Spójrz na Kasjusza: chudy, jakby głodny; Zbyt wiele myśli; tacy najgroźniejsi.
William Shakespeare (Julius Caesar)
Czarnowłosy, chudy i smagły, wyglądał na Cygana albo na kogoś, kto znalazł się tutaj przypadkiem. On zawsze wyglądał tak, jakby się przysiadł, bo akurat było wolne miejsce. Myślał, kpił, nudził się na własny rachunek.
Andrzej Stasiuk (White Raven)
Obecny patrycjusz (…) był chudy, wysoki i z pozoru tak zimnokrwisty jak martwy pingwin. Raz spojrzawszy na niego można było zgadnąć, że powinien trzymać na kolanach białego kota i głaskać go obojętnie, jednocześnie skazując ludzi na śmierć w zbiorniku z piraniami; można było się założyć - o sporo - że kolekcjonuje rzadką porcelanę i obraca ją w swych sinobladych palcach, gdy z głębi lochów dochodzą echa dalekich krzyków. Można by go podejrzewać, że używa słowa “wyśmienicie” i ma wąskie wargi. Wyglądał na człowieka, którego mrugnięcia zaznacza się w kalendarzu.
Terry Pratchett (Sourcery (Discworld, #5; Rincewind, #3))
Ladkiyon ko lgta ki humein unka sharir chahiye Hn chahiye tumhara sharir Un aankhon mein kajal , Maathe pe choti si bindi, Kaanoo mein bali, Pairoon mein payal, Baloon mein gajraa, Hathon mein chudi aur menhdi Apne naam ki apne haathon se sawarna se sawarna kon nahi chahega, Kon nahi chahega tum jaise hoor ko sawarna jiske didaar ko khud a bhi taras jae Lekin.. Hr baat ka jawab thodi hota hai, Hr kisi se pyar thodi hota hai , Mohabbat kr baithe hai aapse Tumse he khubsurti wrna chaand thodi hota ...
Aariv Pandey
W ciągu dziesięciu lat, które upłynęły od chwili, gdy zaczęliśmy badać rozkład ludzkiego ciała w naszym ośrodku, wykonywaliśmy dziesiątki analiz i eksperymentów dotyczących w większości różnych zmiennych, które wpływają na tempo rozkładu. Widzieliśmy ciała, które trwały w niemal nienaruszonym stanie przez całą zimę i znaczną część wiosny, a wraz z nadejściem gorącego lata w ciągu dwóch tygodni zamieniały się w szkielety. Porównywaliśmy ciała ułożone w cieniu z tymi, które leżały na słońcu, i przekonaliśmy się, że te ostatnie ulegają zwykle mumifikacji, ich skóra staje się twarda jak łyko i stanowi nieprzebytą zaporę dla czerwi. Porównywaliśmy ciała leżące na powierzchni ziemi z tymi, które zostały zakopane w grobach, zarówno płytkich, jak i głębokich; ciała pogrzebane głęboko rozkładały się nawet osiem razy dłużej niż ciała ułożone na powierzchni. Porównywaliśmy ciała grube z chudymi – grube zamieniały się w szkielety znacznie szybciej, bo ich tkanka stanowiła pożywienie dla olbrzymich armii robactwa. Podczas jednego z ostatnich eksperymentów badaliśmy codziennie utratę wagi różnych ciał i w przypadku jednego z nich, wyjątkowo grubego, zanotowaliśmy ubytek aż osiemnastu kilogramów w ciągu doby – jestem pewien, że żadna z modnych teraz diet nawet nie zbliży się do tego rekordu.
Bill Bass, Jon Jefferson
Zanim gruby schudnie, chudy umrze –
Anonymous
Chudi does not deserve any special gratitude or praise, nor do you—you both made the choice to bring a child into the world, and the responsibility for that child belongs equally to you both.
Chimamanda Ngozi Adichie (Dear Ijeawele; or, A Feminist Manifesto in Fifteen Suggestions)
And please reject the language of help. Chudi is not “helping” you by caring for his child. He is doing what he should. When we say fathers are “helping,” we are suggesting that child care is a mother’s territory, into which fathers valiantly venture. It is not.
Chimamanda Ngozi Adichie (Dear Ijeawele; or, A Feminist Manifesto in Fifteen Suggestions)
Chudi ne t’ « aide » pas quand il s’occupe de son enfant. Il fait ce qu’il est censé faire. Quand nous disons que les pères « aident », nous suggérons que s’occuper des enfants est un territoire appartenant aux mères, dans lequel les pères s’aventurent vaillamment. Ce n’est pas le cas. Tu imagines le nombre de personnes qui seraient aujourd’hui plus heureuses, plus stables, et qui contribueraient bien mieux à la société si leur père avait participé activement à leur enfance ?
Chimamanda Ngozi Adichie (Dear Ijeawele, or A Feminist Manifesto in Fifteen Suggestions)
Chudi devrait faire tout ce que la biologie lui autorise (c’est-à-dire tout sauf allaiter).
Chimamanda Ngozi Adichie (Dear Ijeawele, or A Feminist Manifesto in Fifteen Suggestions)
Chudi ne mérite nulle louange ou gratitude particulières, et toi non plus d’ailleurs : vous avez tous les deux choisi de mettre un enfant au monde, et la responsabilité de cet enfant vous appartient à tous les deux à parts égales. Ce serait différent si tu étais mère célibataire, que ce soit par choix ou par la force des choses, parce que tu n’aurais pas alors la possibilité de « faire les choses ensemble ». Mais tu ne devrais pas agir en « mère célibataire » si tu n’en es pas réellement une.
Chimamanda Ngozi Adichie (Dear Ijeawele, or A Feminist Manifesto in Fifteen Suggestions)
It's just a coincidence, I guess, but just the day before at the dry cleaner's, one of our customers, Mrs. Chudy, said to me- I forget what we were even talking about, but she said, "My dear, there are no coincidences. That's just God's way of remaining anonymous." And I was like, to myself not to her, yeah? How do you know? But hey, maybe she's right.
Wally Lamb
Na wspomnienie o Traklu Amalfitano, prowadząc swój wykład niemal automatycznie, pomyślał o aptece nieopodal jego mieszkania w Barcelonie, do której zwykle chodził, kiedy potrzebował lekarstwa dla Rosy. Pracował w niej farmacueta wyglądający na nastolatka, nadzwyczaj chudy i w wielkich okularach, który nocami, kiedy apteka pełniła dyżur, zawsze czytał książkę. Pewnej nocy Amalfitano zapytał go, czuł bowiem, że powinien coś powiedzieć, podczas gdy farmaceuta szukał leków na półkach, jakie książki lubi i jaką książkę czyta w tej chwili. Farmaceuta odpowiedział mu, nawet się nie odwracając, że podobały mu się książki typu "Przemiana", "Bartleby", "Proste serce", "Opowieść wigilijna". A potem powiedział, że czyta teraz "Śniadanie u Tiffany'ego", Capotego. Pomijając "Proste serce" i "Opowieść wigilijną", które, jak powszechnie wiadomo, są opowiadaniami, a nie książkami, intrygujące było owo upodobanie młodego farmaceuty - który być może w swoim poprzednim życiu był Traklem, a być może w tym życiu miał napisać wiersze smutniejsze jeszcze niż te, które wyszły spod pióra jego dalekiego austriackiego kolegi - przedkładającego, ponad wszelką wątpliwość, dzieła mniejsze nad dzieła większe. Wybierał "Przemianę" zamiast "Procesu", wybierał "Bartleby'ego" zamiast "Moby Dicka", wybierał "Proste serce" zamiast "Bouvarda i Pecucheta", "Opowieść wigilijną" zamiast "Opowieści o dwóch miastach" albo "Klubu Pickwicka". Jakiż to smutny paradoks, pomyślał Amalfitano. Już nawet oświeceni farmaceuci nie mają odwagi siegnąć po wielkie dzieła, niedoskonałe, gwałtowne, te, które otwierają drogę w nieznane. Wybierają doskonałe wprawki wielkich mistrzów. Albo, by powiedzieć innymi słowy to samo: chcą widzieć wielkich mistrzów podczas szermierczych sesji treningowych, ale nie obchodzą ich prawdziwe batalie, gdzie wielcy mistrzowie walczą z czymś, z tym czymś, co przeraża nas wszystkich, czymś, co nas paraliżuje i bierze za rogi, i jest krew, i śmiertelne rany, i smród.
Roberto Bolaño