“
Cecil Jacobs natomiast wiedział, o co chodzi. Gdy nadeszła jego kolej, wyszedł na środek klasy i zaczął tak:
- Stary Hitler...
- Adolf Hitler, Cecilu - poprawiła go panna Gates. - Niczyje nazwisko nie zaczyna się od słowa "stary".
- Oczywiście, proszę pani - zgodził się Cecil. - Stary Adolf Hitler naśladuje Ży...
- Prześladuje, Cecilu.
- Nie, panno Gates, tu jest napisane... a zresztą, stary Adolf Hitler gnębi Żydów, wsadza ich do więzień, zabiera im cały majątek i jeszcze nie pozwala im wyjechać z kraju, a do tego pierze mózgi słabe...
- Pierze?
- Tak jest, panno Gates. Moim zdaniem ten, co ma taki słaby mózg, sam się nie wypierze, no bo jak taki idiota miałby samodzielnie zadbać o czystość? Hitler zaczął też dobierać się do wszystkich pół-Żydów i chce ich rejestrować na wypadek, gdyby chcieli mu brudzić, i ja uważam, że to jest złe, i to właśnie było moje Bieżące Wydarzenie.
- Bardzo dobrze, Cecilu - oceniła panna Gates.
Sapiąc z zadowolenia, Cecil powrócił na miejsce.
Ktoś z głębi sali podniósł rękę.
- Jak on może to robić?
- Kto i co? - spytała cierpliwie panna Gates.
”
”